piątek, 22 maja 2009

Biscornu

Moje pierwsze biscornu przeznaczone było na prezent dla mamy. Oto jak powstawało:




Najpierw wyhaftowałam dwa kwadraciki. Potem zszyłam je przykładają róg jednego kwadracika w połowie boku drugiego.




Do środka włozyłam watę i zszyłam pozostałe boki.


Tak powstała poduszeczka. Jeszcze wytarczyło przyszyć guziki.



Tak prezentuje się z jednej strony. A to druga strona:


I jeszcze z boku:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz